- Karolina Bober
- 9 czerwca, 2021
- BEZPIECZEŃSTWO, mieszkanie, pożar, PPOŻ, straż pożarna
Bezpieczeństwo pożarowe w mieszkaniu
Źródła podają, że jednymi z najczęstszych pożarów są te, które mają miejsce w naszych budynkach mieszkalnych. Co ciekawe, można im w prosty i szybki sposób zaradzić, a nawet całkowicie zapobiec ich rozprzestrzenianiu się. Wystarczy tylko szybko podjąć działania przy użyciu odpowiednich środków. Jakich? Śpieszymy z odpowiedzią, ale najpierw zacznijmy od podstaw…
Czym jest pożar?
Według definicji pożarem nazywamy niekontrolowany, samoistny proces spalania w miejscu i czasie do tego nieprzeznaczonym. Aby zapoczątkować pożar, ważne jest spełnianie trzech podstawowych warunków, które zebrano razem i nazwano potocznie trójkątem spalania. Do trójkąta spalania należą: materiał palny, czyli coś, co docelowo ma ulegać spalaniu, utleniacz podtrzymujący proces palenia oraz źródło energii cieplnej będące konieczne do zapalenia danego materiału.
Przyczyn pożarów w budynkach mieszkalnych może być wiele. Niektóre są całkowicie zależne od naszej woli (podpalenia), inne są wynikiem zaniedbania już na etapie powstawania budynku, np. błędy w prowadzeniu instalacji elektrycznej, a jeszcze inne będą źródłem nieuwagi lub niefortunnej sytuacji, np. zaprószenia, pozostawienie włączonego palnika kuchenki.
Rodzaje pożarów
Na ten moment jesteśmy w stanie wyróżnić 5 głównych grup rodzajów pożarów. Zostały one nazwane pięcioma literami alfabetu, którym się posługujemy.
Grupa A to pożary ciał stałych, np. drewna, papieru, tkaniny. Grupa B to pożary cieczy palnych oraz substancji topniejących pod wpływem ciepła, należą do nich np. nafta i ciecze o niskiej temperaturze wrzenia: alkohol, aceton, oleje, oprócz tego również substancje takie jak parafina czy smoła. Do grupy C należą pożary gazów palnych, takich jak np. metanu, propanu czy wodoru. Grupa D to zaś pożary metali lekkich (lit, sód, potas, glin oraz ich stopy). Do grupy F zaliczamy pożary tłuszczów, również spożywczych, charakteryzujące się trudnością gaszenia z uwagi na ryzyko ponownego zapłonu po kontakcie z powietrzem bogatym w tlen (utleniacz)

Sposoby walki z ogniem w naszych mieszkaniach
Gdy już dojdzie do pożaru w naszym mieszkaniu, warto zacząć z nim walczyć jeszcze przed przyjazdem odpowiednich służb (o ile jest to możliwe, a sam pożar nie jest na tyle duży, by zagrażać naszemu życiu). Możemy skorzystać z wielu powszechnie dostępnych rzeczy, takich jak np. woda. Są jednak pożary, które wymagają bardziej specjalistycznych środków i użycie wody przy nich jest wręcz niewskazane. Należą do nich, chociażby pożary tłuszczów, które na skutek kontaktu z wodą mogą zacząć tryskać gorącym olejem na wszystkie strony. Biorąc pod uwagę takie sytuacje, warto mieć więc specjalistyczne środki, jak np. wielofunkcyjna gaśnica FSS 100 lub koc gaśniczy.
Niestety prawo niezbyt się skupia na tym, jakie dodatkowe środki ochrony przeciwpożarowej muszą znajdować się w budynkach mieszkalnych. Często mówi się wyłącznie o głównych wyłącznikach prądu lub wskazaniu dróg ewakuacyjnych. A gdzie tryskacze, zraszacze, gaśnice na piętrach czy koce gaśnicze? To paradoksalne jednak jak się okazuje, to garaże mają lepsze i bardziej wydajne zabezpieczenia przeciwpożarowe niż bloki i kamienice, w których na co dzień mieszkają i przebywają ludzie. Dlatego z uwagi na własne bezpieczeństwo, warto samodzielnie się zaopatrzyć w chociaż jedną małą gaśnicę i koc gaśniczy, które uratują nas w razie pożaru i co najważniejsze – skutecznie utrudnią jego dalsze rozprzestrzenianie się.
Na zakończenie warto dodać, że większość cywilnych pożarów udała się ugasić tylko dzięki szybkiej reakcji i umiejętnościom ludzi, dlatego polecamy zaopatrzyć się w odpowiednie środki gaśnicze (nawet te najbardziej podstawowe), doczytać co nieco o pożarach, by być w razie co przygotowanym na sytuację, jaką jest niekontrolowane rozprzestrzenianie się ognia.


Autor
Karolina Bober
Studentka pielęgniarstwa, entuzjastka szeroko pojętego ratownictwa i pierwszej pomocy. W wolnym czasie wolontariuszka, początkująca Instagramerka mówiąca o ratowaniu ludzkiego życia oraz ratowniczka, która wyjątkowo mocno upodobała sobie zbieranie cennego doświadczenia i wiedzy na wszelkiego rodzaju zabezpieczeniach medycznych. Ogromna miłośniczka zwierząt (przede wszystkim kotów), domowego ogniska, podcastów o tematyce kryminalnej i dobrej muzyki.