- Anna Przybylska
- 27 lipca, 2021
- AED, defibrylacja, Defibrylator, pierwsza pomoc, RKO
Kto może użyć AED?
Chociaż odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista, wciąż wiele osób wpisuje tę frazę w wyszukiwarkę Google. Dlaczego? I w końcu kto może użyć tego AED?
Czy osoba używająca AED musi być przeszkolona?
Kurs dotyczący używania defibrylatora oczywiście może być bardzo pomocny i szczerze takie kursy polecamy! Aby użyć AED nie trzeba mieć jednak żadnego przeszkolenia. Udzielić pomocy z zastosowaniem defibrylatora może każdy. Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny wydaje jasne polecenia, dzięki czemu jego zastosowanie i udzielenie komuś pomocy staje się proste i dostępne dla każdego. Stosując się do komend głosowych AED, można bez problemu udzielić skutecznej pomocy osobie poszkodowanej.
Zgodnie z art. 3 pkt 7 Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, pierwsza pomoc to zespół czynności podejmowanych w celu ratowania osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego wykonywanych przez osobę znajdującą się w miejscu zdarzenia, w tym również z wykorzystaniem wyrobów medycznych oraz produktów leczniczych, udostępnionych do powszechnego obrotu. AED spełnia powyższe kryteria.
Ponadto należy pamiętać, że udzielenie pierwszej pomocy to obowiązek każdego z nas w myśl art. 162 Kodeksu Karnego:
Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Kiedy użyć defibrylatora?
AED trzeba użyć jak najszybciej, jeśli u osoby poszkodowanej serce nie pracuje prawidłowo. W takiej sytuacji z dużym prawdopodobieństwem mogło dojść do nagłego zatrzymania krążenia. Defibrylator za pomocą podłączonych elektrod do klatki piersiowej osoby poszkodowanej przeprowadzi analizę rytmu serca i zadecyduje, czy zalecić dostarczenie impulsu elektrycznego, powodując tym samym restart pracy serca.

Dlaczego ludzie boją się użyć AED?
Współcześnie skrzyneczki z automatycznymi defibrylatorami zewnętrznymi AED montowane są w wielu miejscach. Ich ulokowanie jest dobrze przemyślane. Defibrylatory montowane są w powszechnie dostępnych miejscach, aby jak największa grupa osób mogła z nich skorzystać. AED można dostrzec na stacjach metra, dworcach kolejowych, w centrach handlowych, w dużych przedsiębiorstwach, w jednostkach OSP, na osiedlach, a nawet w kościele. Skoro defibrylatory są prawie wszędzie, to dlaczego ludzie mają wątpliwości czy mogą je stosować?
1. Bezpieczeństwo — skoro działanie defibrylatora polega na zastosowaniu prądu, czy jest to bezpieczne dla osoby poszkodowanej oraz osoby udzielającej pomocy? Podczas prowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej oczywiście dotyka się poszkodowanego. Gdy na jego ciele jest już zamontowane AED, wówczas to ono „przejmuje dowodzenie”. Słuchajmy komunikatów! Defibrylator przed przeprowadzeniem analizy rytmu serca i wyładowaniem poprosi nas i przypomni, aby nie dotykać poszkodowanego. Osoba udzielająca pomocy powinna również dopilnować, aby nikt z obserwujących nie dotykał osoby poszkodowanej w momencie prowadzenia analizy rytmu serca i w chwili wyładowania.
2. Odpowiedzialność finansowa — wiele osób obawia się, że nieuzasadnione wyjęcie defibrylatora z opakowania będzie karane finansowo. Z defibrylatorów korzystajmy mądrze. Wiadomo, że nie będziemy go potrzebować, gdy do opatrzenia mamy skaleczone kolano. Jeśli mamy udzielić pomocy osobie nieprzytomnej, wówczas nie zastanawiajmy się i sięgnijmy po to, co mamy wokół najlepszego, czyli profesjonalny medyczny sprzęt, jakim jest defibrylator. Jako osoby niemedyczne nie możecie mieć pewności, czy jego zastosowanie będzie konieczne. Po podłączeniu defibrylator sam zadecyduje za Was, czy dostarczyć impuls elektryczny, czy nie.
3. Zastosowanie wstrząsu elektrycznego — defibrylator samodzielnie przeprowadza badanie i decyduje o konieczności zastosowania wstrząsu elektrycznego. Nie musimy zatem analizować rytmu serca i podejmować tak ważnej decyzji. W przypadku niektórych defibrylatorów możemy być jedynie proszeni o naciśnięcie konkretnego guzika, a to chyba każdy potrafi! Defibrylator dokonuje analizy rytmu serca co dwie minuty i w razie konieczności informuje o konieczności udzielenia kolejnego wstrząsu. Osoba udzielająca pierwszej pomocy w przerwach między defibrylacją powinna wracać do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, aż do przyjazdu Państwowego Ratownictwa Medycznego.
4. Naklejenie elektrod — teoretycznie kiedyś widziałeś defibrylator i nawet na nim ćwiczyłeś, a i tak nie pamiętasz, w jaki sposób nakleić na ciało poszkodowanego elektrody? Nie martw się. Każdy defibrylator daje dokładne instrukcje głosowe, dotyczące tego, w jaki sposób należy postępować. Dodatkową pomocą są instrukcje obrazkowe na każdej elektrodzie, dzięki którym wszelkie wątpliwości zostają rozwiane. Ważne, aby umieścić elektrody na suchej, czystej i odsłoniętej klatce piersiowej oraz aby naklejane elektrody się nie stykały! Dzięki odstępowi między elektrodami dochodzi do przepływu impulsu elektrycznego w ciało poszkodowanego, przywracając prawidłową akcję serca. Serce człowieka musi być zatem między elektrodami.
Podsumowując
Pamiętajcie! Defibrylatora może użyć KAŻDY! Jego zastosowanie jest bezpieczne i może jedynie pomóc osobie poszkodowanej. W przypadku, gdy defibrylacja nie będzie zalecana, sprzęt po prostu jej nie zaleci.


Autor
Anna Przybylska
Kobieta wszechstronna – kryminolog, wychowawca, pedagog, ratownik, pracownik socjalny, mama. Na co dzień pracuje w specjalistycznej, zaawansowanej pomocy rodzinom m.st. Warszawy. Niepoprawna optymistka. Miłośniczka minimalizmu i planowania, która twierdzi, że doba ma często więcej, niż 24 godziny. Jej pasją są nowe technologie, pisanie, żeglarstwo, gra na instrumentach, rozwój oraz praca z ludźmi i wspieranie ich w osiąganiu postawionych sobie celów.