- Aleksandra Strzałkowska
- 14 czerwca, 2021
- wypadek, wypadek komunikacyjny, zdarzenie komunikacyjne
Pomoc w zdarzeniach komunikacyjnych
Wypadki drogowe są bardzo niebezpieczne i mogą pochłonąć wiele ofiar. Możemy stać się również świadkami wypadku na drodze, a każdy z nas ma prawny obowiązek udzielenia pierwszej pomocy. Jak zatem udzielić pomocy, gdy w wypadku wzięły udział dwa samochody? Już mówimy!
Zadbaj o bezpieczeństwo, w szczególności na drodze!
Nieposzkodowany ratownik to dobry ratownik, dlatego bardzo ważne jest, aby zadbać przede wszystkim o nasze bezpieczeństwo. Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, gdy zatrzymujemy się przed wypadkiem, to ustawienie trójkąta ostrzegawczego i założenie kamizelki odblaskowej – w końcu, gdy jesteś widoczny, jesteś bezpieczny! W aucie powinniśmy mieć tyle kamizelek, ile posiadamy miejsc siedzących w pojeździe. Należy też ustawić nasze auto pod kątem 45*. Jeżeli jechaliśmy większą grupą, osoby nieudzielające pierwszej pomocy ani nie pomagające, należy skierować za barierki lub inne bezpieczne miejsce, gdzie będą mogli przeczekać. Kiedy jesteśmy pewni, że nie zagraża nam niebezpieczeństwo z tytułu zatrzymania się na drodze, możemy podejść do miejsca wypadku.
Ważne informacje od świadka wypadku
Mając do czynienia z wypadkiem komunikacyjnym, powinniśmy pamiętać, że może być bardzo duże prawdopodobieństwo pożaru, dlatego należy podejść ostrożnie do miejsca zdarzenia. Bez względu na wielkość wypadku, musimy ocenić sytuację, a następnie przekazać te informacje dystrybutorowi numeru alarmowego. Bardzo ważnymi informacjami, o których nie możemy zapomnieć to:
- Ilość pojazdów, która uległa wypadkowi
- Ilość potencjalnych ofiar i ich wiek
- Informacja, czy coś się pali lub, czy widzimy np. wyciekającą benzynę, która w łatwy sposób może doprowadzić do pożaru
Przy wypadkach komunikacyjnych stosowany jest przez ratowników tzw. triage, czyli segregacja medyczna poszkodowanych w wypadku masowym. System segregacji polega na określeniu stanu wielu poszkodowanych, gdy nasza siła (w tym przypadku ilość ratowników) jest mniejsza niż liczba osób biorących udział w wypadku. Na świecie istnieją różne rodzaje systemów segregacji. W Polsce preferowany jest system START (z ang. Simple Triage nad Rapid Treatment) oraz pediatryczna odmiana Jump START. Chociaż są to systemy na ogół stosowane, nie posiadamy jasnych wytycznych, dlatego można również spotkać się z innymi, bazującymi na skali ciężkości urazów (system TRTS, ISS, BTTR), a nie na podstawie oceny takich parametrów jak możliwość chodzenia, oddech, obecność tętna i świadomości, jak w przypadku systemu START.
Z jakim jednak systemem nie mielibyśmy styczności, chodzi o określenie tego, kto jest w najcięższym stanie i kto potrzebuje natychmiastowej pomocy i transportu do szpitala, komu można pomóc na miejscu, a kto ma obrażenia, które nie wymagają natychmiastowej pomocy i mogą pozostać bez opieki medycznej na chwilę obecną.
W segregacji medycznej poszkodowanym nadawane są kolory:
- Czerwony oznacza pomoc priorytetową, transport w pierwszej kolejności, a szanse poszkodowany ma szanse na przeżycie przy podjęciu szybkich i odpowiednich działań medycznych
- Żółty oznacza pomoc pilną, obrażenia poszkodowanego potrzebują pomocy, ale ich opóźnienie nie zagrozi ich życiu, leczenie powinno nastąpić jak najszybciej, ale czas zgłoszenia od wypadku nie powinien przekraczać 24 godzin
- Zielony oznacza najniższy priorytet, czyli poszkodowany z najmniejszymi obrażeniami, które mogą nie wymagać hospitalizacji a jedynie pomocy
- Czarny oznacza najniższy priorytet i jest przypisywany osobie, która prawdopodobnie nie jest do uratowania w danej sytuacji
Segregacją medyczną zajmują się ratownicy, którzy przyjeżdżają na miejsce zdarzenia i są wyposażeni w specjalne opaski oraz identyfikatory, które można przypisać poszkodowanym wraz z opisem ich urazów.


Pierwsza pomoc w nietypowej sytuacji
Zanim na miejsce zdarzenia przyjedzie karetka, może minąć sporo czasu, a w stresowych sytuacjach każda minuta dłuży się bez końca. Musimy jednak podejść i rozpocząć udzielanie pierwszej pomocy, jeżeli pozwalają nam na to warunki. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, dlatego jeżeli widzimy, że samochód się pali, czujemy, że ulatnia się z niego gaz, wycieka niebezpieczna ciecz, która potencjalnie może doprowadzić do pożar albo z tyłu znajduje się agresywny pies, który może nas zaatakować, nie zbliżajmy się do samochodu! Od opanowania tego typu sytuacji są odpowiednie służby jak straż pożarna, która ma wiedzę oraz sprzęt.
Jeżeli zaś warunki są przystępne, a my możemy podejść do samochodu, niezwłocznie to zróbmy. Jeżeli drzwi samochodu są zamknięte z jednej i drugiej strony, należy wybić tylną szybę, uderzając młoteczkiem lub specjalnym nożykiem w róg szyby. Uważajmy, aby nie zranić siebie i poszkodowanych! Kiedy udało nam się dostać do samochodu, sprawdzamy przede wszystkim przytomność i oddech pasażerów. Jeżeli możemy nawiązać z nimi kontakt, a oni sami mogą wyjść o własnych siłach, należy wyprowadzić ich z auta. Jeżeli widzimy, że nieprzytomna osoba oddycha i nie ma żadnych obrażeń, pozostawiamy ją w samochodzie. Poszkodowanym, którzy oddychają i mają rany, należy udzielić pomocy bez wyciągania ich z samochodu. Istnieją tylko trzy przypadki, w których możemy wyciągnąć pasażera z auta: jeżeli nie oddycha, jeżeli nie możemy zatamować krwawienia, gdy osoba siedzi w samochodzie lub jeżeli bezpieczeństwo poszkodowanego jest zagrożone.
Udzielając pierwszej pomocy poszkodowanym, dobrze jest mieć ze sobą apteczkę modułową STANY NAGŁE, która została specjalnie przygotowana na właśnie tego typu sytuacje. Specjalnie wyselekcjonowane wyposażenie pozwala na szybkie znalezienie tego, co w danym momencie jest nam najbardziej potrzebne.
W taki oto sposób czekamy na przyjazd służb specjalnych. Wszystkie informacje, które zebraliśmy w postaci ilości osób nieprzytomnych, nieoddychających, zranionych, należy od razu przekazać ratownikom po ich przyjeździe na miejsce wypadku. Reszta pozostaje w rękach medyków.

Autor
Aleksandra Strzałkowska
Najbardziej gadatliwa osoba, jaką mogliście spotkać to właśnie Strzałka. Studentka andragogiki na Uniwersytecie Warszawskim. Swój wolny czas spędza na tworzeniu i szlifowaniu swoich umiejętności w zakresie fotografii, rysunku, malarstwa i haftu. W social mediach pracuje jako moderator, pilnując przestrzegania netykiety i prywatnie dzieli się swoją artystyczną twórczością.